czyli o marzeniach tego lata
Zamarzyła mi się zima. Nie wiem czemu akurat teraz - latem. Śnieg w górach. Biel i cisza. Powolna kontemplacja braku słów. Daleko, bardzo daleko od zgiełku cywilizacji. Tęsknię za zimowym słońcem :)
P.S. fotograficzne
Jest to zdjęcie analogowe, wykonane w mrozie, u szczytu Pilska, dzielnie wyczekane na światło, na nartach.W takich chwilach światło przejmuje dowodzenie światem, i nie ma rzeczy ważniejszej. Przynajmniej w fotografii :)